W poniedziałek (10 czerwca) rano w okolicy przychodni przy ul. Sowińskiego w Legionowie i parki im. NSZZ „Solidarność”, rozegrały się sceny rodem z sensacyjnego filmu. Skazaniec uciekł konwojującym go policjantom. Jeden z nich został ranny. Padły trzy strzały ostrzegawcze. Na szczęście zbieg został błyskawicznie zatrzymany.

Około godziny 9.50 policjanci z Wydziału Konwojowego Komendy Stołecznej Policji podjechali radiowozem pod mieszczący się przy ul. Sowińskiego Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Legionowo”. Na wniosek sądu, do działającej tam poradni zdrowia psychicznego, policjanci przywieźli na badania 22-letniego skazańca, Piotra Sz.Mężczyzna odsiadywał w zakładzie karnym wyrok za kradzieże. W momencie, gdy funkcjonariusze wyprowadzali go z radiowozu, 22-latek uderzył drzwiami jednego z nich i zaczął uciekać w kierunku pobliskiego parki im. NSZZ „Solidarność”.

Pozostali policjanci ruszyli za nim w pościg. Jeden z funkcjonariuszy konwojujących zbiega oddał ze służbowej broni trzy strzały ostrzegawcze. – Na skutek wystrzałów nikt nie ucierpiał. Ranny w głowę został jednak policjant, którego zbieg uderzył drzwiami. Funkcjonariusz trafił do jednego z warszawskich szpitali – informuje Dorota Sitarska z KPP w Legionowie.    

Piotr Sz. długo wolnością się nie cieszył. Szybko został zatrzymany, obezwładniony i powalony na ziemię. Na miejsce wezwano kolejny radiowóz z Wydziału Konwojowego KSP. Zaraz po jego przybyciu, młody skazaniec został do niego wsadzony i z powrotem odwieziony do więzienia. Do wyroku za kradzież, zostaną mu teraz najprawdopodobniej dopisane kolejne sankcje: za próbę ucieczki i napaść na policjanta.

Zdrowiu i życiu rannego funkcjonariusza nic już na szczęście nie zagraża.