Drugie Dni Osób Niepełnosprawnych powiatu legionowskiego już za nami. Podobnie jak przed rokiem zakończyła je paraolimpiada dzieci i młodzieży. Odbyła się ona 24 maja w Arenie Legionowo i na stadionie miejskim, a główny ciężar jej organizacji po raz kolejny spoczął na Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.

Oprócz MOSiR jej organizatorami była też między innymi Fundacja „Promień Słońca”, Powiatowy Zespół Szkół i Placówek w Legionowie oraz Międzyszkolne Zespoły Sportowe.{mp4}paraolimpiada|512|384|{/mp4}

– Kontynuujemy działania, aby naszym przyjaciołom i podopiecznym dać jak najwięcej satysfakcji i zadowolenia nie tylko w wyżyciu się artystycznym, ale również i sportowym. Dajemy im szanse na zdobywanie medali i trofeów, pracowanie nad swoimi warunkami fizycznymi i rozwijanie się pod tym względem sportowym – mówi Jerzy Jastrzębski z Fundacji „Promień Słońca”. Bo mimo tego, ze paraolimpiada miała przede wszystkim służyć dobrej zabawie, to walka o medale była prawdziwa.

 

Nic więc zatem dziwnego, że uczestnicy zawodów mocno się do tych zmagań przygotowywali. – Dla nich osobisty udział w tych zawodach jest najważniejszym świętem i przeżyciem. Bardzo przyzywają każdą konkurencję, każdą porażkę i każdy sukces. Chociaż dla nas wszyscy są zwycięzcami i na każdego patrzymy łaskawym okiem – dodaje Jerzy Jastrzębski. Dlatego żadna z konkurencji nie była ponad siły zawodnika i była tak pomyślana, aby każdy z nich czuł satysfakcję z jej ukończenia. Pokonanie własnych słabości było czasem ważniejsze niż medale lub puchary.

Paraolimpiada była podzielona na dwie części. Rozgrywaną w Arenie część rekreacyjną i część czysto sportową, która odbywała się na terenie miejskiego stadionu. Dla niepełnosprawnych zawodników przygotowano między innymi konkurencje biegowe na dystansie od 20 do 300 metrów, skok w dal zarówno z rozbiegu jak i z miejsca oraz rzut piłką palantową i lekarską. Wszystkie konkurencje były dostosowane do wieku i stopnia niepełnosprawności uczestników. – Dla każdego dziecka coś jest. Zarówno dla dzieci z upośledzeniem umysłowym, które są sprawne fizycznie jak i dla dzieci na wózkach. Dla nich również są przygotowane konkurencje – mówi Jarosław Podłódzki, nauczyciel wychowania fizycznego w PZSiP w Legionowie.