Drugi mecz barażowy pomiędzy Siódemką Legionovią i Jedynką Aleksandrów Łódzki zakończył się identycznym wynikiem jak poprzedni. Zespół Jolanty Studziennej wygrał 3:1, nawet wyniki w poszczególnych setach były takie same. Po dwóch meczach Legionovia prowadzi 2:0 i do pozostania w Orlen Lidze potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa. W następny weekend rywalizacja przenosi się do Aleksandrowa Łódzkiego.

W pierwszym meczu barażowym Siódemka pokonała pierwszoligową Jedynkę dość łatwo i kibice liczyli, a chyba same siatkarki z Legionowa również, że w podobny sposób będzie wyglądało i drugie spotkanie w Arenie. Nikt chyba nie przypuszczał, że obydwa mecze będą niemal identyczne. Nie tylko bilans setów był taki sam, ale nawet liczba małych punktów po obydwu stronach się zgadzała.

Niedzielne spotkanie rozpoczęło się od bardzo dobrej gry Siódemki. Trener ekipy z Aleksandrowa musiał wykorzystać pierwszy czas już po sześciu akcjach, kiedy jego podopieczne zupełnie sobie nie radziły i przegrywały 1:5. Niewiele to pomogło, bo po chwili przewaga legionowianek wzrosła jeszcze bardziej. W pewnym momencie było to nawet dwanaście punktów. Chociaż jedynka w końcówce trochę zmniejszyła te straty, to pierwsza partia i tak zakończyła się bardzo pewnym zwycięstwem gospodyń 25:21.

Do drugiego seta Jedynka przystąpiła bardziej skoncentrowana i dość długo wynik oscylował wokół remisu. W środkowej części tej partii Siódemka uzyskała niewielką przewagę i dopiero w końcówce udało jej się zwiększyć ją do pięciu punktów. Wynik 25:20 i prowadzenie 2:0, podobnie jak w sobotę, spowodowało lekkie rozluźnienie w szeregach drużyny Jolanty Studziennej.

Mariusz Bujek potrafił zmobilizować swoje zawodniczki do kolejnego zrywu, czym legionowianki wydawały się być zaskoczone. Trzeci set od początku do końca był pod pełną kontrolą zespołu gości. Zwycięstwo 25:21 podtrzymało nadzieję pierwszoligowca na wywiezienie z Legionowa jednego zwycięstwa. tak się nie stało, bo w kolejnym dwóch secie lepsze były legionowianki. W czwartej partii początkowo Jedynka prowadziła trzema punktami, jednak czas wzięty przez Jolantę Studzienną odniósł zamierzony skutek. Siódemka dość szybko odrobiła straty. Rywalki ponownie odjechały na 15:11, ale od tego momentu Siódemka wręcz zdemolowała swoje przeciwniczki. Zdobyła aż osiem punktów nie tracąc żadnego. Do końca czwartej partii drużyna z Aleksandrowa zdołała zdobyć tylko jeden punkt, przegrywając 16:25 i cały mecz 1:3.

Po dwumeczu w Legionowie Siódemka jest w znakomitej sytuacji, bo do pozostania w Orlen Lidze potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa. Cel wydaje się bardzo bliski, ale teraz rywalizacja przenosi się do Aleksandrowa Łódzkiego, a tam gospodynie będą mogły liczyć na większą pomoc swoich kibiców i na pewno wyżej zawieszą poprzeczkę. Trzeci mecz zostanie rozegrany w sobotę 4 maja (1700) i ewentualnie czwarty dzień później. Jeżeli po czterech spotkaniach będzie wynik remisowy, to o tym, która drużyna jesienią zagra Orlen Lidze, zadecyduje mecz w Legionowie 8 maja.

Siódemka Legionovia – Jedynka Aleksandrów Łódzki 3:1 (25:21, 25:20, 21:25, 25:16)

Legionovia: Sołodkowicz, Skorupa, Jóźwicka, Gierak, Bąk, Łukaszewska, Saad (libero) oraz Siwka (libero) Michajlenko, Marinowa, Bawoł, Maciejczyk

Jedynka: Kaliszuk, Babicz, Wilk, Jordańska, Kwiatkowska, Tomczyk, Nowakowska (libero) oraz Natanek, Przepiórka, Michalkiewicz

Poprzedni artykułLegionovia ucieka rywalom
Następny artykułTrzy dni testów
Od 1994 dziennikarz sportowy. Współpracował z największymi dziennikami sportowymi w Polsce: Przeglądem Sportowym, katowickim Sportem, krakowskim Tempem. Był dziennikarzem Mazowieckiego Sport Expresu i współpracował z Dziennikiem Polska. Zajmuje się także promocją sportu młodzieżowego w Powiecie Legionowskim w Miesięczniku Młody Sportowiec. W Miejscowej od początku.