W gminie takiej jak Serock, kuszącej swymi walorami turystycznymi, dążenie do stworzenia gęstej sieci ścieżek dla rowerzystów oraz pieszych jest oczywiste i zrozumiałe. Wiele wskazuje na to, że wkrótce jedna z nich połączy Jadwisin z Zegrzem. Zostały jeszcze tylko ostatnie formalności i… budowa.

O konieczności powstania takiego ekopołączenia wiedzą i urzędnicy, i mieszkańcy. Podczas gdy ci pierwsi zastanawiają się jak i za co to zrealizować, drudzy – między innymi za pośrednictwem internetowej strony gminy – dopingują i zachęcają decydentów do szybszego działania. Podpowiadając nawet czasem optymalne, zdaniem wirtualnych „kibiców”, rozwiązania danego problemu. Ze ścieżką na odcinku Jadwisin – Zegrze było podobnie. Nie zawsze jednak to, co z perspektywy mieszkańców wydaje się proste, tak samo wygląda z okien serockiego ratusza. – Gmina od dłuższego czasu stara się zrealizować bezpośrednie połączenie pomiędzy tymi miejscowościami, jednakże z uwagi na brak zgód właścicieli działek zlokalizowanych bezpośrednio nad Zalewem jej realizacja się nie powiodła – poinformował internautów burmistrz Sylwester Sokolnicki.

Skoro nie dało się poprowadzić ścieżki wzdłuż linii brzegowej Jeziora Zegrzyńskiego, spróbowano inaczej. W tym celu gmina podjęła działania związane z pozyskaniem terenu, który zostanie przeznaczony pod komunikację, od ul. Ogrodowej w Jadwisinie do ul. Juzistek w Zegrzu. – Uzyskaliśmy już zgody właścicieli nieruchomości na wydzielenie gruntów pod inwestycję, zlecono też podziały geodezyjne. Po wykonaniu tych prac oraz przejęciu terenu na własność gminy zostanie wykonany projekt techniczny. Wtedy rozpocznie się budowa – zapowiada szef serockiego samorządu.

3 KOMENTARZE

  1. 7 m od wody może korzystać każdy tylko trzeba wykarczować drzewa i będzie ścieżka, taki teren nawet do Wojska nie należy. Koszty byłyby naprawdę niewielkie a efekt ogromny.
    Dlaczego Burmistrz nic nie uczynił w tej sprawie ???????????????????????????
    Jest 2016 rok a ścieżki nie ma.

  2. a za 5 10 czy 20 lat rozpocznie się Budowa ?
    Taki skomplikowana inwestycja cha cha

    A tak na marginesie to teren przy jeziorze nie należy do prywatnych właścicieli Panie pseudo redaktorze
    proszę najpierw dobrze się dowiedzieć a nie pisać na pośmiewisko ludzkie

  3. Tylko ścieżki z kostki odśnieżają ciężkie ciągniki. Kostka ma szpary, że lepiej jechać jezdnią. W ubiegłym roku była już przekładana np w Ludwinowie Zegrzyńskim. Kto za to płaci?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.