Zwycięstwo przed tygodniem w Białymstoku było tylko jednorazowym wyłomem w serii wyjazdowych porażek. W rywalizacji z Impelem Wrocław siatkarki Legionovii zaprezentowały się bardzo przeciętnie. Przegrały w trzech setach, w żadnym nie zdołały zdobyć nawet dwudziestu punktów. Siódemka Legionovia zagra w play-out z AZS Metal-Fach Białystok. Pierwszy mecz 16 marca w Białymstoku. Wcześniej, bo już w środę 13 lutego (godz. 1900), legionowianki zagrają w ramach Pucharu Polski z PTPS Piła.

Przed tygodniem Legionovia bardzo łatwo ograła 3:0 na wyjeździe AZS Metal-Fach Białystok. Kibice liczyli, że przełamanie fatalnej serii porażek w meczach wyjazdowych zostało przełamane i na zakończenie rundy zasadniczej legionowianki zdobędą punkty we Wrocławiu.

 

W pierwszym meczu pomiędzy Impelem i Siódemką w Legionowie, 3:2 wygrał zespół Wojciecha Lalka, ale tego wyniku nie udało się powtórzyć we Wrocławiu. Tym razem Impel był zdecydowanie lepszy, a drużyna gości nie przypominała walecznej Siódemki z własnej hali.  Wrocławianki wygrały w trzech setach, 25:17 i dwa razy do 25:19.

Wynik ten jednak nie miał żadnego wpływu na sytuację Siódemki w tabeli. Już przed tygodniem stało się jasne, że klub z Legionowa ani nie awansuje o jedno miejsce, które daje prawo do gry w play-off, ani też nie spadnie na ostatnie miejsce w tabeli.

Pierwsza ósemka zagra o mistrzostwo Polski, natomiast Legionovia i AZS Metal-Fach Białystok będą walczyły o utrzymanie się w Orlen Lidze. Na tym etapie rozgrywek walka toczy się do czterech zwycięstw. Pierwszy mecz drużyny rozegrają 16 marca w Białymstoku, kolejne dwa (23 i 24 marca) w Legionowie. Czwarty i ewentualnie piąty mecz zaplanowano na 6 i 7 kwietnia w Białymstoku. Jeżeli rywalizacja nie zostanie rozstrzygnięta, to rywalizacja ponownie przecie się do legionowa, gdzie 14 i 14 kwietnia musi zapaść rozstrzygnięcie, która drużyna spadnie do pierwszej ligi. Zdecydowanym faworytem będzie tu na pewno Legionovia, bo w Białymstoku aktualnie brakuje wszystkiego. W budżecie klubu nie ma pieniędzy, uciekło kilka zawodniczek, odszedł trener i prezes. Oczywiście Trenera i prezesa szybko zastąpił ktoś inny, ale bez pieniędzy i zawodniczek nie da się grać.

Aby pozostać w elicie nie wystarczy jednak wygrać play-out. Następnym krokiem jest rywalizacja w barażu z drugim zespołem pierwszej ligi. W obecnym sezonie pierwsza liga jest wyjątkowo silna i przynajmniej dwie drużyny mogą napsuć sporo krwi zespołom z dolnych rejonów tabeli Orlen Ligi. Jedynka Aleksandrów Łódzki i Chemik Police dysponują składami na pewno nie gorszymi niż Legionovia i trudno zakładać, że na pewno wygra się baraż.

W Orlen Lidze nastąpi teraz przerwa do połowy marca, ale nie znaczy to, że kibiców czeka całkowity rozbrat z siatkówką. Już w środę 13 lutego w czwartej rundzie Pucharu Polski wystartuje część zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej. Legionovia zagra w środę zagra z PTPS Piła. Mecz ten zostanie rozegrany o godzinie 1900 w Arenie Legionowo. Rewanż w Pile odbędzie cztery dni później. Puchar Polski może być znakomita okazją do podtrzymania formy przed play-out i dlatego warto byłoby awansować do ćwierćfinałów, które zaplanowano na 27 lutego i 6 marca.

Impel Wrocław – Siódemka Legionovia 3:0 (25:17, 25:19, 25:19)

Impel: Konieczna (9), Wilson (14), Pyziołek (12), Polak (5), Ognjenović (4), Djurisic (9), Medyńska (libero) oraz Mroczkowska (4), Szkudlarek.

Legionovia: Sołodkowicz (7), Jóźwicka (1), Skorupa (4), Bąk (3), Gierak (8), Łukaszewska (2), Saad (libero) oraz Michailenko (12), Maciejczyk (1), Chojnacka, Siwka (libero).