Aż 74 ubogie rodziny z terenu Legionowa, dzięki  Szlachetnej Paczce, będą miały w tym roku radosne święta. Przez cały weekend wolontariusze biorący udział w akcji oraz darczyńcy zwozili prezenty do magazynu mieszczącego się w legionowskim ratuszu i  ładowali je na samochody, aby później zawieźć do czekających na nie rodzin.

– Darczyńcy przyjeżdżają stopniowo. Po kolei odwiedzamy więc rodziny, dla których już pojawiły się paczki. Towarzyszy temu bardzo dużo emocji. Jeździmy, wchodzimy do domów, oglądamy razem prezenty i prawie zawsze pojawiają się łzy wzruszenia. To jest  dla nas naprawdę wyjątkowy dzień – mówi Luiza Kupisz, legionowski lider projektu Szlachetna Paczka.Wyjątkowy jest on też dla obdarowywanych rodzin, bo jak przekonują członkowie Szlachetnej Paczki, każdy prezent jaki otrzymują jest tym, którego oczekiwali.   – Jeżeli ktoś chciał łóżko, to to łóżko otrzymał. Były paczki żywnościowe i ubraniowe. Zupełnie niespodziewanie znalazł się też laptop. Także te prezenty w dużej mierze przerosły oczekiwania zarówno potrzebujących rodzin jak i nasze – dodaje Luiza Kupisz. Bo często zdarzało się, że rodziny dostawały coś… bardzo ekstra. – Ludzie dostawali rzeczy bardzo potrzebne, potrzebne jak i takie, które tak naprawdę nie musiały znajdować się w paczce, ale się znalazły. Wręcz niesamowite jet to na co stać tych darczyńców – mówiła Anna Pyryt, wolontariuszka Szlachetnej Paczki.

Tak naprawdę nikt się nie spodziewał, że tegoroczna legionowska edycja Szlachetnej Paczki będzie się cieszyła tak dużym zainteresowaniem darczyńców. Pomoc dla potrzebujących Legionowian zaoferowali nie tylko mieszkańcy miasta, ale również i osoby z terenu całego kraju. Były to zarówno firmy, osoby prywatne jak i całe rodziny lub też grupy przyjaciół i znajomych. – Bardzo gorąco chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom Legionowa i okolicznych miejscowości, którzy wzięli udział w naszej paczce. Mam tu na myśli darczyńców, którzy tak tłumnie się zaangażowali w naszą akcję. Chciałam dodać, że to byli ludzie z różnych warstw społecznych i dzielili się wszystkim co mieli. Niekoniecznie były to osoby o bardzo bogatym portfelu. Po prostu to co mogli, przekazywali tym którzy mają jeszcze mniej. Za to im serdecznie dziękujemy – mówi Luiza Kupisz. I prosimy o powtórkę w przyszłym roku. W 2013 Szlachetna Paczka chce bowiem pomóc jeszcze większej liczbie mieszkańców Legionowa.