W przeddzień Święta Niepodległości w Serocku nastąpiło otwarcie nowej siedziby tamtejszego Ośrodka Kultury. Jak przystało na taką okazję, było ono uroczyste i okraszone występami lokalnych artystów.

Oprócz powstałej sześć lat temu sali widowiskowej, nowa – zbudowana przez sprawdzoną na lokalnym rynku pułtuską firmę ISBUD – placówka oznacza dodatkowe 332m2 powierzchni, na której znalazły się trzy pracownie: plastyczna (56m2), muzyczna (39 m2), audio-wizualno-teatralna i konferencyjna (50 m2), oraz cztery pomieszczenia biurowe o pow. 66m2. Znajdzie się tam również magazyn strojów i archiwum. Łącznie ośrodek dysponuje obecnie imponującą powierzchnią 710 m2. Jakby tego było mało, jego wyposażenie zostało dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Rozwój Infrastruktury Kultury – „Kompleksowe wyposażenie Ośrodka Kultury w Serocku”. Jak łatwo się domyślić, po tradycyjnym, kolektywnym przecięciu wstęgi, do głosu (i to śpiewająco) doszli ci, którym nowy budynek przede wszystkim będzie służył. W koncercie instruktorów i ich podopiecznych wystąpili m.in. Monika Misiura z zespołem Kantyczki, Maja Radomska z zespołem InCanto, Aleksandra Marek, a także Katarzyna Sobiecka-Tomporowska z Ludowym Zespołem Artystycznym „Serock”.

Poprzedni artykułMieć, jak to trudno powiedzieć
Następny artykułZofia po raz drugi
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.