Jak zorganizować dobry szpital powiatowy? Na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestniczy konferencji zorganizowanej przez legionowskie starostwo powiatowe i Związek Powiatów Polskich pod patronatem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. Odbyła się ona we wtorek w pałacu w Jabłonnie. I choć konferencja nie dotyczyła bezpośrednio budowy szpitala na terenie powiatu, wiele wątpliwości z nią związanych zostało rozwianych.

– To prawda, chociaż usłyszeliśmy wiele ostrożnych słów ze strony przedstawiciela NFZ, czyli tego, który miałby zapłacić za kontrakt w szpitalu. To były słowa tonujące nas w oczekiwaniach, aby ten szpital powstał szybko. Z drugiej strony, to urealnia nasze plany i dzięki temu wiemy, w jakich warunkach ta placówka mogłaby powstać – mówi Jan Grabiec, legionowski starosta.

Wiadomo też, jak powinien zostać zorganizowany. Z analizy przygotowanej i przedstawionej przez Andrzeja Krupę, eksperta w dziedzinie controllingu medycznego wynika między innymi, że optymalnym rozwiązaniem byłaby budowa obiektu na niewiele ponad 100 łóżek. – Ja zaproponowałem tutaj ginekologię, położnictwo i pediatrię. Oczywiście, również oddział zabiegowy. Powinien się tu też znaleźć Szpitalny Oddział Ratunkowy z rozbudowaną specjalistyką ambulatoryjną i diagnostyką – mówił podczas konferencji Andrzej Krupa.

Zdaniem prowadzącego konferencję Marka Wójcika, zastępcę sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich, przyszły szpital dla powiatu legionowskiego powinien być konkurencyjny dla ościennych placówek, czyli oferować pacjentom usługi, których te nie są w stanie zapewnić. – Nie może być tak, że w moim mieście jest siedem supermarketów, a ja buduję ósmy. To musi być inny sklep. I to właśnie powinien być punkt wyjścia. Ten sklep musi oferować takie usługi, których ja nie mam, i po które nie mogę pojechać do sąsiada – mówił Marek Wójcik. Dużo ważniejsze jest jednak zapewnienie placówce kontraktu z NFZ. Przedstawiciele tej instytucji mocno schłodzili entuzjazm zwolenników szybkiej budowy szpitala w powiecie legionowskim.

Mirosław Jeleniewski,  zastępca dyrektora do spraw medycznych mazowieckiego oddziału powiedział wprost, że w ciągu kilku najbliższych lat środki finansowe, które fundusz przeznaczy na świadczenia zdrowotne nie będą rosły i utrzymają się na poziomie świadczeń tegorocznych. – Mając tak ograniczone środki finansowe, nie wyrażamy zgody na wchodzenie żadnych nowych podmiotów. Bez względu na to, czy są to szpitale czy przychodnie, nie ogłaszamy żadnych konkursów. W przyszłym roku ich nie będzie. Zaplanowaliśmy je dopiero za rok – mówił Mirosław Jeleniewski. Starosta ma jednak nadzieję, że NFZ dla powiatu legionowskiego zrobi wyjątek. – Wiemy, że jeżeli zaczniemy rozmawiać o szczegółach, o danych, i pokazywać naszą sytuację, to mamy nadzieję, że dotrzemy do decydentów i przekonamy ich, że dla nas powinni uczynić wyjątek. Nasza sytuacja jest bowiem absolutnie wyjątkowa. Jesteśmy 105-tysięcznym powiatem bez własnego szpitala – mówi starosta.

Wśród prelegentów wtorkowej konferencji znaleźli się także Maciej Sygit, wiceprezes Zachodniej Izby Gospodarczej, Piotr Gerber prezes zarządu EMC Instytut Medyczny S.A. i Józef Halarewicz, sekretarz powiatu ząbkowickiego.