Po długiej przerwie, Joanna Paprocka wznowiła treningi i już niedługo wystartuje w zawodach o Puchar Świata w Brighton. Zwykle jechała na zawody jako główna faworytka do złotego medalu, ale tym razem będzie inaczej Reprezentantka Polski jedzie do Wielkiej Brytanii sprawdzić, w jakiej jest formie, po tak długiej przerwie.

Zawodniczka Lotosu Jabłonna, Joanna Paprocka, od wielu lat jest pewnym punktem reprezentacji Polski w Taekwon-do ITF. Ma na swoim koncie wiele złotych medali mistrzostw Europy, świata oraz Pucharów Świata. Od ubiegłorocznych, październikowych mistrzostw Europy zawodniczka jednak nie brała udziału w żadnych zawodach. Odniosła bardzo ciężką kontuzję kolana, która wykluczyła ją z treningów na kilka miesięcy. W roku 2012 Joannę Paprocką ominęły m.in. mistrzostwa Polski, wszystkie większe zawody krajowe, ale także mistrzostwa Europy.{mp4}paprotkastrona|512|384|{/mp4}

Mutlimedalistka w trudnych dla siebie chwilach mogła liczyć na wsparcie związku, który opłacił operację i wspierał ją w trudnych chwilach. Po długiej rehabilitacji, dopiero od kilku tygodni zawodniczka wznowiła treningi z pełnym obciążeniem. Po badaniach lekarskich otrzymała zgodę na start w Pucharze Świata, który zostanie rozegrany w dniach 4-7 października w Brighton w Anglii. Przerwa w startach będzie trwała więc równo rok.

Puchar Świata na początek startów, po długiej kontuzji, jest dużym wyzwaniem, ale zawodniczka Lotosu Jabłonna nie miała okazji sprawdzić się w żadnych zawodach z prostej przyczyny. Pierwsza część sezonu taekwon-do w Polsce zakończyła się z początkiem wakacji. W grę mogły wchodzić tylko starty za granicą, a te odpadły z przyczyn finansowych. Joanna Paprocka musiała więc skupić się na treningu i walkach treningowych, które oczywiście nie dają pełnego obrazu aktualnej formy.
Paprotka aktualnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed Pucharem Świata. Wylot do Brighton zaplanowano na 2 października z Modlina.