Od wtorkowego (18 września) spotkania w Urzędzie Miasta Legionowo w województwie mazowieckim rozpoczął się cykl Debat Społecznych, zainicjowanych przez Komendę Stołeczną Policji i Mazowiecki Urząd Wojewódzki.

– Cel jest bardzo prosty. Przybliżyć nam policjantom problemy mieszkańców dotyczące bezpieczeństwa. Często jest tak, że nasza rutyna, nasze doświadczenia zawodowe i nasze działania mające na celu podnieść poziom bezpieczeństwa, rozmijają się z oczekiwaniami społecznymi. Nie ma więc lepszej metody, aby poznać te oczekiwania niż takie właśnie bezpośrednie spotkania z mieszkańcami – mówi nadinsp. Mirosław Schossler, Komendant Stołeczny Policji.

– Dzisiaj nie ma miejsca na statystyki i na takie typowe wyliczanki, z którymi się ostatnio zapoznaję. To oczywiście jest ogromnie ważne, ale dzisiaj chcemy państwa zapytać, czy państwo czują się bezpiecznie – dodaje wojewoda Jacek Kozłowski. Statystyk jednak nie dało się uniknąć, bo pojawiły się w prezentacji przygotowanej przez nadkomisarza Pawła Piaseckiego, pełniącego obowiązki Komendanta Powiatowego Policji w Legionowie.

 

Choć liczby wskazują na to, że powiat legionowski jest miejscem bezpiecznym, to jednak sam komendant zdaje sobie sprawę, że statystyki nie zawsze pokrywają się z odczuciami mieszkańców. – Chcemy więc usłyszeć od społeczeństwa czego oni by oczekiwali od moich policjantów i ode mnie. My wspólnymi siłami dołożymy wszelkich starań, żeby sprostać tym wymaganiom – mówi nadkom. Paweł Piasecki. A pojawiło się ich sporo, bo każdy z obecnych na debacie przedstawicieli miejskich i powiatowych instytucji, radnych, członków stowarzyszeń oraz mieszkańców, przyszedł z innym problemem. – Bezpieczeństwo to nie jest odpowiedzialność włącznie policji. Jest sporo innych służb, które również za nie odpowiadają. Rolą wojewody jest koordynacja ich działania, ale bezpieczeństwo nie zależy tylko od tego czy policja szybko złapie przestępce, ale na przykład od tego czy ulica jest właściwie oświetlona – mówił wojewoda Kozłowski.

Wachlarz problemów był bardzo szeroki. Od bezpieczeństwa na ulicach, przez zakłócanie ciszy nocnej i porządku publicznego, aż do spraw związanych z nieprawidłowym oznakowaniem drogi lub złym parkowaniem. Patrząc na to jak policjanci skrupulatnie je wszystkie notowali, można mieć nadzieję, że głos mieszkańców powiatu zostanie w komendzie usłyszany.