Siatkarki Siódemki Legionovii rozpoczęły cykl gier kontrolnych. Pierwszy sprawdzian nie udał się podopiecznym trenera Wojciecha Lalka, ale dla szkoleniowca wyniki w Bobolicach nie są niespodzianką, ponieważ dla legionowianek była to pierwsza okazja do gry w okresie przygotowawczym. Siódemka przegrała trzy mecze i zajęła ostatnie miejsce w turnieju w Bobolicach. Od piątku do niedzieli w Arenie odbędzie się mocno obsadzony Turniej o Puchar Prezydenta Legionowa.

Po najcięższych przygotowaniach, które trwają już ponad miesiąc, Siódemka Legionovia rozpoczęła cykl meczów sparingowych. Trener Wojciech Lalek nie wybrał na początek słabszych rywalek, ale postanowił wziąć udział w silnie obsadzonym turnieju w Bobolicach. Legionowianki zmierzyły się w tam w Pałacem Bydgoszcz, PTPS Piła oraz zdecydowanymi faworytkami do awansu do Orlen Ligi, z Chemikiem Police.

 

Szkoleniowiec był przekonany, że jego zespół czeka bardzo trudna przeprawa: – W Bobolicach będzie bardzo silna, jak dla nas, obsada, bo to nasz pierwszy turniej. – powiedział przed wyjazdem do Bobolic Wojciech Lalek – Ale ja się cieszę, to właściwie pierwsza okazja dla nas, żeby w ogóle zagrać. Do tej pory tylko raz, na treningu, zagraliśmy szóstkami i to wszystko.

Brak ogrania i zgrania widać było w konfrontacji z drużynami, które mają za sobą udział w turniejach i kilka gier kontrolnych. A np. Chemik Police już 29 września rozgrywa pierwszy mecz ligowy, więc jego gra musi już przypominać tę, którą będzie prezentował w walce o awans do Orlen Ligi.

W pierwszym meczu legionowianki przegrały z Pałacem Bydgoszcz 1:3, ale był to mecz w miarę wyrównany we wszystkich setach. Trochę gorzej było w przegranym, także 1:3, spotkaniu z PTPS Piła. Rywalki w trzech wygranych partiach były wyraźnie lepsze. Na zakończenie swojego udziału w turnieju w Bobolicach, Siódemka zmierzyła się z Chemikiem Police. Klub z Zachodniego Pomorza zbudował drużynę, która prawdopodobnie poradziłaby sobie w Orlen Lidze, co widać było w jego meczach z drużynami z Piły i Bydgoszczy. Chemik przegrał 2:3 z PTPS oraz pokonał 3:1 Pałac. Przed spotkaniem z legionowiankami faworytkami były więc siatkarki z Polic. Niespodzianki nie było. Pierwszoligowiec, demonstrujący w Bobolicach bardzo wysoką formę, wygrał 3:0. Siódemka zajęła ostatnie miejsce w turnieju.

Legionovia już za kilka dni będzie miała okazję zrewanżować się dwóm drużynom we własnej hali. Od piątku, do niedzieli w Arenie Legionowo zostanie rozegrany Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Legionowo, w którym wystartują Pałac Bydgoszcz i PTPS Piła. W Legionowie wystąpi także drużyna Budowlanych Łódź oraz jedyny pierwszoligowiec w tym gronie, Jedynka Aleksandrów Łódzki.

Forma zespołu Wojciecha Lalka powinna rosnąć każdym dniem i w najbliższy weekend, przed własną publicznością zawodniczki zaprezentują na pewno znacznie lepszą grę. Szkoleniowiec jednak nie przywiązuje większej wagi, do wyników w pierwszych meczach towarzyskich. Twierdzi, że przygotowuje drużynę nie do turnieju w Bobolicach, czy Legionowie, ale do gry w lidze i gry towarzyskie są tylko etapami na drodze do osiągnięcia najwyższej formy na mecze ligowe.

 

Wyniki turnieju w Bobolicach

Siódemka Legionovia – Pałac Bydgoszcz 1:3 (23:25, 25:21, 20:25, 19:25)

Chemik Police – PTPS Piła 2:3 (23:25, 25:23, 22:25, 25:21, 10:15)

PTPS Piła – Siódemka Legionovia 3:1 (25:13; 25:19; 21:25; 25:18)

Pałac Bydgoszcz- Chemik Police 1:3 (25:20, 19:25, 18:25, 23:25)

Chemik Police – Siódemka Legionovia 3:0 (25:18, 25:15, 25:22)

Pałac Bydgoszcz – PTPS Piła 1:3 (20:25, 20:25, 25:18, 19:25)

 

1.

PTPS Piła

8

9:3

2.

Chemik Police

7

8:4

3.

Pałac Bydgoszcz

3

5:8

4.

Siódemka Legionovia

0

2:9