Już 68 lat upłynęło od dnia, w którym żołnierze Armii Krajowej – także i ci z Legionowa – ruszyli do walki z niemieckim okupantem. Legionowski epizod Powstania Warszawskiego trwał tylko cztery dni, ale odcisnął silne piętno zarówno na ich uczestnikach jak i na historycznej tożsamości miasta.

Miejsca upamiętniające tamte wydarzenia są rozsiane po całym Legionowie i każdego pierwszego sierpnia zapalne są tam znicze i składane wiązanki kwiatów.

Jak co roku na powstańczym szlaku pamięci znalazły się: pomnik Polski Walczącej na rondzie Armii Krajowej, pomnik poległych harcerzy Szarych Szeregów na os. Batorego, rondo rodziny Rykaczewskich, kwatera wojenna na legionowskim cmentarzu, oraz obelisk upamiętniający żołnierzy 3 Kompanii Pierwszego Batalionu 1 Rejonu „Marianowo – Brzozów” na granicy Legionowa z Chotomowem. We wszystkich tych miejscach kombatantom, byłym powstańcom i przedstawicielom władz miasta oraz powiatu towarzyszyli kibice Legii Warszawa. O czym podczas głównej części uroczystości, którą w tym roku wyjątkowo zorganizowano na placu Kościuszki przy ul. Handlowej, mówił  prezydent Legionowa,  Roman Smogorzewski. – Myślę, że to nowa bardzo piękna tradycja kiedy to kibice Legii razem z kombatantami, razem z młodzieżą i razem z władzami miasta oraz powiatu oddają hołd tym, którzy na ten hołd zasługują – mówił prezydent.

Takimi osobami byli bez wątpienia dwaj podchorążowie Jerzy Dąbrowski, pseudonim Lato i Stefan Majewski, pseudonim Warta. Upamiętniający ich obelisk stanął na placu Kościuszki i mimo tego, że obaj godziny „W” nie dożyli – bo zostali rozstrzelani rok wcześniej – to jego odsłonięcie odbyło się w 68 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. To wydarzenie nie było jednak jedynym powodem, dla którego główne uroczystości rocznicowe odbyły się na palcu Kościuszki, a nie jak dotychczas na rondzie Armii Krajowej. – Rewitalizujemy ten park imienia Tadeusza Kościuszki. Będzie tu i plac zabaw, są już zrobione latarnie, będzie też miejsce pamięci narodowej. To taka stara część Legionowa i myślę, że fajnie, ze ci młodzi ludzie jednocześnie się bawiąc i integrując będą mogli się otrzeć o historię – mówił prezydent.      

Dramatyczne okupacyjne losy obu uwiecznionych na kamieniu podchorążych zostały zawarte w akcie erekcyjnym tablicy pamiątkowej. W trakcie uroczystości odczytał go honorowy obywatel Legionowa, Lucjan Spletsteser: „ 20 czerwca 1943 roku obydwaj podchorążowie wchodząc w skład zbrojnego patrolu osłaniającego transport zrzutowej broni alianckiej stoczyli walkę z nieprzyjacielem w obławie na placu Kościuszki w Legionowie, w wyniku której zostali schwytani. Po pięciu dniach przesłuchań i tortur, do końca wierni  przysiędze konspiracji i Polsce zostali rozstrzelani 25 czerwca 1943 roku”. Ich imiona i nazwiska – wraz z innymi poległymi w czasie drugiej wojny światowej – zostały przywołane i upamiętnione w uroczystym apelu poległych. Na koniec uroczystości pod obeliskiem spoczęły kwiaty złożone przez przedstawicieli środowisk kombatanckich, władz miasta, powiatu, policji oraz większości miejskich instytucji.

Obchody 68 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zakończyła msza święta odprawiona w kościele garnizonowym oraz pokaz filmów o tematyce powstańczej.